Putting Out Hay
Jest mroźno, ponuro, jałowo, mroźno… i naprawdę zimno. Wcześnie wstajemy z łóżka, zwijamy się i mierzymy się z zamarzniętą tundrą, aby nakarmić pastwiska i pastwiska zwierząt, które w przeciwnym razie głodowałyby tylko z pokrytą soplami trawą, na której można by zjeść. To określa nasz świat od grudnia do marca; jest to tak samo częścią naszego celu, jak wychowywanie naszych dzieci lub oglądanie Ultimate Fighting Championships w systemie Pay-Per-View — po prostu to robimy.
Dobra wiadomość jest taka, że w tym roku wyrzucanie siana jest o wiele prostsze, ponieważ Marlboro Man umieścił jedno z tych urządzeń z tyłu swojego pickupa.
88 czyli numer anioła
Ramiona chwytają ogromną belę siana i podnoszą ją na tył ciężarówki. Następnie, gdy Marlboro Man znajdzie się na pastwisku, podchodzi do tyłu i przecina nylonową siatkę z zewnętrznej strony beli.
Dlatego hodowcy noszą scyzoryki. Nie tylko dlatego, że mogą wyglądać na twardych.
Chociaż to może być niewielka część tego.
Marlboro Man staje się chudy; zauważ, jak jego dżinsy nie przylegają już do jego twardego jak skała, wyrzeźbionego tyłka.
Konie bardzo się denerwują, kiedy są głodne.
Marlboro Man kończy zdejmowanie siatki, po czym wskakuje z powrotem do pikapa.
A reszta z nas schodzi z drogi.
Gdy dno beli przesuwa się po ziemi…
znaczenie dnia świętego patryka
Marlboro Man wciska gaz…
Pozwalając na rozwijanie się beli podczas jazdy.
I niedługo zostawił ładny, długi dywan pysznego, pożywnego siana… i powtarza ten proces z dwoma dodatkowymi belami.
W ciągu kilku sekund mustangi zaczęły się zbierać…
I uczta.
I przez krótką chwilę, mimo strasznie zimnych warunków…
Czują, że mogą być po prostu najszczęśliwszymi mustangami na całym świecie.