Tour Joy the Baker's Jedyny w swoim rodzaju dom w Nowym Orleanie

Tour Joy Bakers One Kind New Orleans Home



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Ree Drummond ma wiele miłości ( jej rodzina jej psy, bluzki w kwiaty ), a Joy Wilson jest zdecydowanie jedną z nich.



Obie kobiety są przyjaciółkami od lat, ale obsesja Ree na punkcie jedynego w swoim rodzaju stylu Joy – i pocieszających, kreatywnych przepisów, które publikuje w Internecie – sięga czasów, gdy po raz pierwszy zauważyła Blog Joy, Joy the Baker , około dekadę temu. Sprawy stały się jeszcze poważniejsze, gdy Ree dowiedziała się o pobocznym koncercie Joy, koncie na Instagramie Instagram @szarlotka gdzie wklepuje teksty rapera Drake'a na udekorowane ciasta! Nie ma na świecie nikogo takiego jak Joy, mówi Ree.

Nie ma też na świecie takiego domu jak jej — to urocza mieszanka przytulnych mebli, odzyskanego drewna i skarbów z garażowej wyprzedaży. Podoba mi się eklektyczny wygląd, który został zbudowany przez podróże, czas i przyjaźnie, wyjaśnia Joy. Czuję się bardzo kreatywna w tym mieście iw tym domu i staram się, aby w każdym miejscu były takie chwile, które to wyrażają.

Aby poznać więcej sekretów zabójczego stylu Joy, Ree zadała jej kilka pytań. Tutaj idzie!



Joy sama zrobiła te papierowe kwiaty! Jest tu na zdjęciu ze swoim kotem, Tronem.

REE: Radość! Twój dom, szczerze mówiąc, jest moim marzeniem, a to, co najbardziej w nim kocham, to jego indywidualność i uduchowienie. Kiedy to widzę, myślę tylko, że to właśnie Joy the Baker. Jak długo tu mieszkałeś?

Jezus król wszystkich narodów nowenna

RADOŚĆ: Od czterech lat siedzę w mojej podwójnej strzelbie tutaj, w Nowym Orleanie. Więc nie bardzo długo, ale zbudowanie domu i wszystkich jego części zajmuje trochę czasu.



co oznaczają swędzące dłonie?

R: Co rozumiesz przez podwójną strzelbę?

JOT: W Nowym Orleanie dom ze strzelbą to taki, który przechodzi z pokoju do pokoju. Nie ma korytarzy – a pomysł polega na tym, że jeśli strzelisz z pistoletu z frontowych drzwi, trafi on prosto przez tylne drzwi. Mój dom to dwie strzelby, które zamieniliśmy w jedną.

„Podoba mi się eklektyczny wygląd, który został stworzony przez podróże, czas i przyjaźnie”.

R: Więc czy całkowicie go wypatroszyłeś i wyremontowałeś?

JOT: Dom był pusty od czasu huraganu Katrina, kupiła go płetwa i rozpoczęła remont. Potem go kupiłem i powiedziałem: Świetnie, teraz przestań robić to, co robisz i pozwól, że ci pomogę. Więc pomogłem mu go zaprojektować, kiedy wykonał całą robotę grungy.

R: Fajnie, że to dla ciebie wypatroszył, ponieważ czasami najtrudniejszą decyzją jest: Czy chcę zajść tak daleko? Raz z Laddem wypatroszyliśmy miejsce. Cóż, zaczęliśmy od powiedzenia, że ​​przerobimy elektrykę – a dwa dni później go wypatroszyliśmy!

JOT: O nie!

R: Twój dom ma teraz wszystkie te małe zakamarki i przestrzenie i zastanawiałem się, jakie jest twoje ulubione miejsce do spędzania czasu?

JOT: Stół w jadalni – to najlepsza rzecz, jaką posiadam. To pojedynczy kawałek cyprysu ciężarkowego i musiałem pojechać na wiejską Luizjanę i porozmawiać o tym z człowiekiem, który nie chciał mi go sprzedać. Zajęło to kilka wizyt i dużo uroku, ale teraz jest to mój stół do spotkań. Przed kwarantanną uwielbiałam gromadzić wokół niej ludzi i uczyć na lekcjach pieczenia, ale także tutaj mogę robić własne, bałaganiarskie projekty artystyczne i rzemieślnicze.

R: I ułóż to z książkami i papierami, czy to tylko mój dom?

JOT: Nie, to też absolutnie ten dom.

234 numer anioła podwójny płomień

R: Wspomniałeś, że uczysz w swoim domu lekcji pieczenia. Powiedz mi więcej!

JOT: Połowę mojej podwójnej strzelby nazywam Piekarnią i tam prowadzę zajęcia i warsztaty. Kiedyś jadłam je trzy lub cztery razy w miesiącu i mieliśmy około 12 osób i uczyliśmy się razem piec. Wszyscy odchodzą jako przyjaciele – to najlepsze. Z powodu pandemii to się skończyło i tak bardzo tęsknię za ludźmi. Z drugiej strony zauważam o wiele więcej w moim domu i ogrodzie. Na przykład, mam drzewo magnoliowe na podwórku i myślałem sobie: O rany, ta magnolia nigdy tak bardzo nie kwitła, ale tak naprawdę myślę, że zakwitła i po prostu nie byłam tutaj, żeby ją docenić.

R: Myślę, że wszyscy próbowaliśmy uchwycić jasne momenty tego trudnego czasu. Nie zmieniać tematu, ale mam ostatnie, bardzo ważne osobiste pytanie: Gdzie jest twój telewizor?

JOT: Ha! Oczywiście mam telewizor! Jest w moim salonie, ale kiedy mam zajęcia z Bakehouse, przenoszę go do sypialni. Prawdziwe gospodynie domowe z Nowego Jorku nie będzie się obserwował.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią oraz importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej