Bardzo ważny moment

Very Important Moment



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Spisałem to wczoraj w Gotowanie sekcji tej witryny ze wszystkich miejsc. Ale mechanizm był tam, a nie tutaj, a ponieważ musiałem pośpiesznie spakować walizki i dwoje moich dzieci w moim Suburban i jadąc dziewięć godzin do Austin w mgnieniu oka, nie miałem czasu, aby przenieść tutaj aktualizację kodu w czasie rzeczywistym. Tak się dzieje, gdy twoja młodsza siostra, prawie sześć lat młodsza, zadzwoni do ciebie na dziesięć dni przed ogłoszeniem przez nią pierwszego dziecka: jestem w szpitalu .



Bez wahania, bez odrobiny zastanowienia zacząłem się pakować. A to jest ja Mówię o ludzkim typie żeńskim z jednym z najcięższych przypadków Stayhomeitis ze wszystkich, których znam. Dużo mi potrzeba, żeby wyrwać się z domu. Na przykład kocham to. Mam dużo do zrobienia dla drugiego. Moi znajomi z liceum zebrali się niedawno w moim rodzinnym mieście, ale z powodu naszego harmonogramu pracy z bydłem i długiej na milę listy rzeczy do zrobienia nie mogłem się z nimi spotkać. Niedawno wstałam Ga-Ga na randkę z lodami, ponieważ musiałam zrobić pranie, żeby moje dzieci nie były zmuszone do noszenia strojów kąpielowych pod ubraniami. A przez trzy dni w zeszłym tygodniu Hiacynt wrzucił moje dzieci do samochodu i zawiózł je na półkolonii w wielkim mieście, ponieważ wiedziała, że ​​mam mnóstwo pracy w domu. Dom, dom, dom. Och, jak kocham mój kokon.

To sprawiło, że mój prawie instynktowny skok, by wybiec do Betsy, mojej słodkiej siostrzyczki w ciąży, był jeszcze bardziej zauważalny, i podczas całej wczorajszej jazdy do Austin, pomyślałem o prawie magnetycznym przyciąganiu, które nagle wypchnęło mnie z domu. tego ranka. To była przenikliwa świadomość nie tylko tych wszystkich razy, kiedy skakała, kiedy zadzwoniłem, przybiegała, nawet kiedy nie mam ale także, że jako siostry po prostu nie da się obejść tego, że dzielimy się czymś, czego nie można zastąpić, wyprodukować, a nawet odpowiednio opisać. To nie jest przyjaźń, która może przychodzić i odchodzić tak często, jak nadchodzi przypływ. To nie jest romans, który czasami może podlegać wiatrom i zmianom życia. To coś znacznie głębszego, trwalszego, bezpieczniejszego. Tak się cieszę, że mam siostrę.

A więc, kiedy zadzwoniła, poszedłem – to wszystko. Ponieważ zrobiłaby (i zrobiła) to samo dla mnie. Ponieważ jestem jedyną siostrą, jaką ma. Ponieważ musiałem się pospieszyć i rozkazywać jej, jak ma karmić piersią. Bo musiałem ją zobaczyć, żeby upewnić się, że wszystko z nią w porządku.



A ponieważ wiedziałem, że to czeka na mnie pod koniec mojej długiej podróży.


Poznaj Elliota. 7 funtów, 8 uncji, 19 cali, lśniące czarne włosy. Bardzo, bardzo mądry. I najpiękniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem.




O. Nie ma nic cenniejszego na świecie niż dziecko, które ma mniej niż jeden dzień. Są tacy… są tacy… między dwoma światami.


A dla mnie przynajmniej nie ma na świecie nic bardziej cichego i kojącego niż szpitalna sala do późnych godzin nocnych. Wszystkie ciche dźwięki. Pielęgniarki, które przyjdą sprawdzić twoje narządy. Słaby zapach alkoholu. Ciepło nowego dziecka w Twoich ramionach. Zapłaciłbym, aby przeżyć to jako jakiś dziwny, pokręcony weekend wakacyjny. Poważnie wolę to zrobić niż wybrać się w rejs.

Ale z drugiej strony jestem głęboko zaniepokojony.


Wetsy radziła sobie dobrze i cieszyła się, że Elliot jest teraz is na zewnątrz jej ciało zamiast wewnątrz . Jest nieco wygodniejszy.


Chcę go pielęgnować: to jedna z pierwszych myśli, jakie miałem. Zapłaciłbym też za te wakacje.

OJ PRZESTAŃ. Nie zamierzam. Nigdy bym tego nie zrobiła – nie wysyłaj mojego nazwiska do policji laktacyjnej Hill Country. Ale po prostu trzymam to w ryzach – chciałem.

OJ PRZESTAŃ. Wiesz, że już wcześniej myślałeś o tym. Chyba że jesteś mężczyzną, a wtedy wątpię, że wcześniej pomyślałeś o tym. I chyba że nigdy nie karmiłaś piersią, a wtedy powinnaś podziękować swoim szczęśliwym gwiazdom, że nie będziesz musiała zmagać się z tym pragnieniem do końca życia. I tylko mówię. Gdyby kiedykolwiek wydarzyło się coś, co uniemożliwiłoby mojej młodszej siostrze karmienie Elliota, byłabym pierwszą, która podniosłaby rękę.

To część tej całej siostrzanej więzi, o której mówiłem wcześniej.

Och nieważne.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią oraz importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej