Chciałem tylko pączka

All I Wanted Was Doughnut



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Wczoraj Marlboro Man i ja pobiegliśmy do dużego miasta, żeby zrobić zakupy dla jego mamy i babci, odebrać kilka rzeczy z ostatniej chwili dla dzieci i pobyć razem i porozmawiać sam na sam bez czwórki naszych ukochanych dzieci , nasze głodne, wymagające stado bydła lub nasze dwa cuchnące Basset Houndy, które czegoś potrzebują. I nie pobiegliśmy do dużego miasta, pojechaliśmy, co doprowadza mnie do sedna: tematem rozmowy w pickupie Marlboro Mana był nasz nowy plan na zimę – który ma zacząć się dzisiaj – wstawania z łóżka o piątej 0:00, abyśmy mogli spędzić godzinę razem ćwicząc, zanim dzieci wstaną i zanim Marlboro Man będzie musiał iść nakarmić bydło. Ta rozmowa zaczęła się po tym, jak spędziłem dziesięć minut na lamentowaniu, jak żwawo jestem po letnim i jesiennym gotowaniu dla mojej książki kucharskiej, kręceniu dwóch sezonów programu kulinarnego i odkrywaniu radości półmiękkich niedojrzałych serów.



Moje dżinsy są obcisłe, mój tłuszcz na plecach jest brutalny… Powiedziałem. I jestem w punkcie, w którym albo muszę kupić większe dżinsy, albo zrobić coś drastycznego. Więc Marlboro Man spokojnie i nie zgadzając się z moimi lamentami związanymi z tłuszczem na plecach, dlatego go zatrzymam, wyłożyłem jego receptę na poranne ćwiczenia i zobowiązałem się dołączyć do mnie w moim nowym schemacie fitness, abym nie musiała chodzić sam. Oczywiście nie bardzo się wczuwał. Jest wyrzeźbiony z granitu i waży tyle samo, co w wieku siedemnastu lat. Nie żebym narzekał. Moim ulubionym jest granit.

Dwie trzecie drogi do wielkiego miasta poprosiłem Marlboro Mana, żeby zjechał z autostrady i zatrzymał się w bardzo ruchliwym sklepie spożywczym, żebym mógł napić się kawy. Mam infekcję górnych dróg oddechowych i czułam się trochę ociężała, a rozmowa o tym, że wstaję o piątej, żeby ćwiczyć przez godzinę, naprawdę mnie zmęczyła. Więc oboje poszliśmy do sklepu spożywczego: Marlboro Man udał się do lodówki po puszkę (nie butelkę, ponieważ butelki nie smakują dobrze) Dr Pepper, a ja udałem się do kawiarni, aby napełnić dużą filiżankę nektar życia.

Napełnienie filiżanki zajęło mi trochę czasu, ponieważ w tym konkretnym sklepie spożywczym jest mnóstwo opcji kawy. Możesz dostać francuską pieczeń, pieczeń z Kolumbii, mieszankę śniadaniową, mieszankę Kona… nie wspominając o różnego rodzaju małych strugach smaku i zastrzykach różnych form kremu. Chcę, aby ta kawiarnia znalazła się w moim domu, tak właśnie mówię. Więc stałem tam i dekantowałem, tryskałem i dekantowałem jeszcze trochę, aż wypiłem wielki stary kubek pięknej kawy ze sklepu spożywczego, która prawdopodobnie była bardzo kaloryczna, ale miałem tylko jeden dzień przed moim nowym programem ćwiczeń, więc pomyślałem, że pójdę z hukiem.



Skierowałem się w stronę kasy. Widziałem Marlboro Mana, który czekał na mnie, żeby mógł zapłacić za swojego doktora Peppera i moją kawę razem, ponieważ jest w ten sposób rycerski i ponieważ nigdy nie wiedział, że mam przy sobie ani dolara gotówki. Sklep był pełen innych klientów, ponieważ jest to doskonała lokalizacja na ruchliwej autostradzie i ponieważ jest to niesamowicie fajny sklep spożywczy, który oferuje wiele opcji kawy, wiele parówek / hot dogów… i pączki. W drodze na front sklepu minąłem bardzo dużą, bardzo efektowną i piękną szklaną skrzynkę z pączkami i zostałem zaczepiony przez bardzo duży, bardzo chrupiący i słodko wyglądający placek jabłkowy na górnej półce. Poklepał mnie po ramieniu, a potem wyciągnął swoje długie, złe palce i powiedział „Przyjdź… chodź do mnie”.

Bez zastanowienia wyjąłem z dozownika pojedynczy kawałek papieru i sięgnąłem do gałki okienka, która oddzielała mnie od placka jabłkowego. mówię bez myślenia ponieważ jakoś całkowicie wypchnąłem z mojej świadomości całą rozmowę, którą właśnie odbyłem z Marlboro Manem na temat mojego tłuszczu z pleców. A jeśli w ogóle było to w mojej świadomości, musiałem to zracjonalizować, przypominając sobie, że mam tylko jeden dzień na imprezę przed rozpoczęciem obozu szkoleniowego o 5 rano, a nawet, że placki jabłkowe są w rzeczywistości zdrową opcją na pączki. W końcu mają w sobie owoce.

najlepsze prezenty dla 13-letnich chłopców

Pociągnąłem klamkę w prawo, myśląc, że drzwi się rozsuną, by się otworzyć, ale spotkało się to z lekkim oporem. Miałem na myśli świąteczne zakupy – jaki rozmiar topu powinienem kupić Edna Mae i jak chciałem znaleźć licznik perfum i powąchać wszystkie męskie wody kolońskie – więc w niewytłumaczalny sposób pociągnąłem za gałkę, prawdopodobnie myśląc, że drzwi otwierają się przez podniesienie zamiast przesuwać się. Nagle przez sklep spożywczy o dużym natężeniu ruchu rozległ się okropny dźwięk, gdy cały front z hartowanego szkła pięknego pudełka z pączkami roztrzaskał się na trzynaście milionów malutkich, błyszczących kawałków. Dźwięk był ogłuszający i wydawał się płynąć w zwolnionym tempie, jakby dom ze szkła stojący na zamarzniętym jeziorze runął ściana po ścianie. Stałem tam w szoku, nie wiedząc, co robić. Szkło było wszędzie: w pączkach, na podłodze, w sąsiednim pojemniku na kanapki, w moich butach, do których wsunęłam dżinsy. A mała gałka ze stali nierdzewnej wciąż była w mojej dłoni.



Klienci podbiegli zobaczyć, co się stało, wśród nich mój mąż. I kiedy zobaczył mnie stojącą tam pośrodku morza hartowanego szkła, z małą gałką w dłoni, teraz odsłoniętym zestawem pączków tuż przede mną i wyrazem przerażenia i zmieszania na mojej twarzy ale dwa pytania do mnie:

Czy wszystko w porządku?

Tak.

Co się stało?

Chciałem pączka.

Do tej pory kierownik, zastępca kierownika, kasjer, zastępca kasjera i prawdopodobnie wszyscy ich przyjaciele i krewni wpadli na miejsce zdarzenia. Kierownik chciał najpierw upewnić się, że wszystko w porządku.

Proszę pani, wszystko w porządku? – powiedział miły pan. Nie jesteś ranny, prawda?

Wciąż trzymając gałkę, odpowiedziałem: Tak. Moja duma jest zraniona. Jest ciężko, ciężko ranny.

Ale poza tym, powiedziałem mu, że wszystko w porządku, i czy mogę pożyczyć miotłę i odkurzacz sklepowy, żebym mógł to wszystko wyrzucić i udawać, że to się nigdy nie wydarzyło? Kątem oka zauważyłem kobietę. Zakryła usta dłonią.

Och, zajmiemy się tym, powiedział kierownik. Chciałem się tylko upewnić, że wszystko w porządku.

Wszystko w porządku, upierałam się. Tak mi przykro. Nie wiem, co się stało. W jednej chwili sięgałam po placki jabłkowe… w następnej… pokręciłam głową z niedowierzaniem.

Fr solanus Casey modlitwa

Wszystko w porządku, proszę pani, zapewnił mnie. To się już kiedyś zdarzyło.

Od razu poczułem się lepiej. Nie jestem jedyną osobą, która rozbiła pudełko z pączkami w tym sklepie spożywczym. Wszystko nagle stało się lepsze. Ale potem zrobiłem coś, czego nie potrafię wyjaśnić. Instynktownie zaczęłam sięgać po placek jabłkowy. Nie sądzę, żebym faktycznie miała jakąkolwiek kontrolę nad tą akcją. Logicznie nie wierzyłem, że powinienem dostać placki jabłkowe; Myślę, że była to desperacka próba kontynuowania i udawania, że ​​wszystko się nie wydarzyło. A może po prostu chciałem pączka.

Wtedy wkroczyła asystentka kierownika. Och, proszę pani… teraz nie możesz zjeść pączka, powiedziała.

Wiem, że po prostu próbowała chronić mój przewód pokarmowy przed odłamkami szkła, ale kiedy to powiedziała, czułam się jak mała dziewczynka, która właśnie została zmielona od okrągłych, rozkosznych drożdżowych smakołyków. Zajęło mi minutę, zanim zdałem sobie sprawę, że po prostu delikatnie przypominała mi, żebym się nie skrzywdził. Moja twarz była gorąca.

Po kilku minutach oferowania pomocy w sprzątaniu i nalegania na zapłacenie za stłuczone szkło i zastanawiania się, do jakiego kraju zamierzam się przenieść po wyjściu ze sklepu, w końcu udałem się do lady, aby Marlboro Man mógł w końcu zapłać za moją kawę. Ale kiedy tam dotarliśmy, kasjer podniósł rękę i powiedział: „Nie martw się o to – bez opłat”. Myślę, że chciał, żebym wyjechała tak szybko, jak to tylko możliwe.

Kiedy wsiedliśmy do pickupa Marlboro Mana i kontynuowaliśmy naszą podróż do wielkiego miasta, spojrzałem na Marlboro Mana, który miał wyraz twarzy, którego nigdy nie będę w stanie opisać. To był wygląd męża, który jest żonaty z kompletnym głupcem, który narzeka na swoje obcisłe dżinsy, a potem zatrzymuje się w sklepie spożywczym i rozbija pudełko z pączkami, próbując odzyskać placek jabłkowy. Był to wygląd męża, który widział, jak jego żona upada, wbiega do drzwi, używa niewłaściwego pilota do zmiany kanałów w telewizorze i nosi czarne legginsy na lewą stronę przez cały dzień, nie wiedząc o tym. To był wygląd męża, który właśnie złożył kolejny incydent w swoim skarbcu z podobnych chwil… i który nie mógł się doczekać, aby mi o tym przypomnieć następnym razem, gdy będziemy razem jechać, a ja mówię, że chcę się zatrzymać i napić kawy .

Jesteś… zabawny, powiedział, wyciągając rękę i ściskając moje kolano, co sprawiło, że pisnęłam.

Potem pojechaliśmy dalej do miasta i poszliśmy na świąteczne zakupy.

Jeśli chodzi o lekcje, których nauczyłem się z tego incydentu, odebrałem dwa:

1. To właśnie dostaję za próbę zjedzenia pączka.

2. Nigdy więcej nie wyjdę z domu.

Życzę wszystkim radosnego dnia. Wesołych Świąt wigilijnych!
Kobieta-pionierka

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej