Spalanie w stodole

Burnin Down Barn



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Wczoraj spaliliśmy naszą stajnię dla koni.



Czy wspomniałem o tym?

O. Cóż, zrobiliśmy!

Było to jednak zamierzone.




Zaczęliśmy od przeniesienia wszystkich siodeł i reszty rzędów ze starej stajni dla koni do naszej drugiej stodoły, która również jest starą stajnią, ale nigdy wcześniej nie była stajnią dla koni.

Do teraz.




Marlboro Man zlecił wykonanie kilku nowych stojaków na siodła, a Cowboy Josh przyspawał do szyn kilka starych podków, które miały służyć jako haki, więc jest nowe miejsce na wszystko!


Potem chodziło o wydobycie ze starej stajni dla koni tego, czego nie chcieliśmy spłonąć.


Nie mam pojęcia, co mój mąż zrobi z tym kawałkiem metalu.

I prawdopodobnie nie chcę wiedzieć.


Kazałem dziewczynom zebrać wszystkie te stare podkowy, które wiszą na tej ścianie odkąd jestem na ranczu.

luksusowe prezenty na 21 urodziny dla niego

Uratuję je na zawsze.


Oj, nie potrzebujesz tych starych podków, - powiedział kowboj Josh.

Posłuchaj, mały buckaroo. Powiedziałem. Tak!

Na pewno mu powiedziałem, prawda?


Moje dziewczyny czasami się rozpraszają.

Nie wyobrażam sobie, skąd to biorą.


Trochę zajęło nam wyrzucenie wszystkiego z dwóch wagonów towarowych, które tata Marlboro Mana przeniósł tutaj do gospodarstwa blisko pięćdziesiąt lat temu, zanim Marlboro Man i jego bracia w ogóle się urodzili. Połączył wagony i ustawił je tak, by trzymały i karmiły swoje konie na ranczo. Zbudował kojce i dach i budował dalej, aż dwa stare wagony stały się stodołą.

Ta stodoła była stajnią dla koni Marlboro Mana – i jego dwóch braci – przez całe dzieciństwo.


Marlboro Man i jego tata zgadzają się, że stara stodoła musi zostać zburzona. Jego użyteczność powoli i nieuchronnie malała. Wagony są zardzewiałe, a dach w złym stanie.

Nadszedł jej czas.


Ale wczoraj, kiedy wszystko stało się rzeczywistością, zacząłem odczuwać emocje związane z burzeniem stodoły. To takie stare. Jest tu od zawsze. To tutaj trzymaliśmy cielęta karmione butelką i to tam moje dzieci siodłały konie, odkąd nauczyły się siodłać.

To nie tam, gdzie osiodłałem konie, bo nikt nie chce jeździć na koniu, którego osiodłałem.

Ale to już inna historia na inny czas.


Zgadnij co? Kowboje nie mają czasu na sentymenty, kiedy domyślają się, że budynek musi zniknąć.

A kiedy trzymają pojemnik z olejem napędowym…


I mecze.


Człowiek… musi rozpalić OGIEŃ.


O tak. Więc myślę, że jest trochę za późno na ponowne przemyślenie.


jak ugotować stek z antrykotu na patelni

Przynajmniej moje dziecko rozumiało słodko-gorzki charakter tego, co się działo. Gdy obserwowaliśmy, jak płomienie rosną, a dym gęstnieje, podszedł i objął mnie ramieniem, wiedząc, że mam mały guzek w gardle.


Mama? powiedział moje dziecko. Czy pamiętałeś o wyprowadzeniu samochodu ze stodoły?

MÓJ SAMOCHÓD! Krzyczałem. O nie!

Żartuję. Ale czy nie byłby to nieoczekiwany zwrot akcji?


Ponieważ jestem fotoreporterem, wróciłem do stodoły, żeby móc spojrzeć pod innym kątem.

Było tam gorąco!

Auć.


Łuszcząca się już farba zaczęła odpadać płatkami – spójrz tam na te odsłonięte żółte obszary.


To był pierwszy wagon towarowy.


To jest drugi. PUCH!


Zdaję sobie sprawę, że cały ogień jest gorący.

Ale ten ogień był naprawdę gorąco.


To jest z drugiej strony.


I to jest pierwszy etap naszego pożegnania ze starą stajnią dla koni. Całe drewno w środku jest teraz z niego wypalone. Po ostygnięciu (kiedyś w roku 2098) Marlboro Man i Josh pokroją to wszystko i sprzedają złom.

Potem zdejmą stare zagrody do środka i zachowają bramy, które wciąż są w dobrym stanie, i odłożą je gdzieś… no, gdzieś, gdzie brama jest potrzebna.

To tylko część niekończącej się pracy polegającej na utrzymaniu i utrzymaniu gospodarstwa.

*Wąchać*

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią oraz importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej