Dzień 535: Pomoc

Day 535 Help



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

To jest talia w Lodge. To zdjęcie zostało zrobione wczesną wiosną ubiegłego roku, zanim trawa zmieniła kolor na zielony i została poplamiona. Miej to na uwadze.



anioł numer 155 znaczenie

Pozwól, że przedstawię ci trochę tła. Po zakończeniu projektu Lodge, postanowiliśmy po prostu posiedzieć i złapać oddech, ciesząc się całą pracą, którą wykonaliśmy w środku, zanim wskoczymy do naprawy (ukształtowania krajobrazu) na zewnątrz. Tygodnie zamieniły się w miesiące i naprawdę poczuliśmy się komfortowo, nie musząc podejmować żadnych decyzji – ani wydawać pieniędzy – na kolejną poprawę związaną z Lożą. Zanim się zorientowaliśmy, byliśmy w gorącym lecie i nie sadziliśmy żadnej trawy ani roślin… i uznaliśmy, że możemy poczekać do przyszłego roku (wiosna 2010), zanim zaczniemy myśleć o darni, trawach lub – egadach – na zewnątrz meble.

Zewnętrzna część Loży jest dość prosta, tak jak teraz. Dom wygląda świetnie, ale w zasięgu wzroku nie ma doniczki ani rośliny, a to, co ostatecznie stanie się zielonym, trawiastym podwórkiem, jest teraz pokryte szarym, przygnębiającym żwirem. A talia, choć wspaniała i zachęcająca, jest całkowicie pozbawiona jakichkolwiek luźnych przedmiotów ani ozdób. Zasadniczo wygląda na miejsce, które zostało zamknięte poza sezonem.

I dlatego z wielką paniką ogłaszam, że w najbliższy poniedziałek jem obiad na pokładzie Lodge, a tej kolacji będzie sfotografowany do artykułu w czasopiśmie tej jesieni. To tylko zwykła opowieść o rodzinnym obiedzie w kraju, ale tak jak w przypadku wszystkiego, co dotyczy magazynu – niezależnie od tego, czy chodzi o przepisy, które przedstawiają, czy o szczegóły, które fotografują – każdy szczegół jest ważny.



pionierka boczek owinięta małymi smokies

Nie martw się. To nie jest Architectural Digest. To nie Town & Country i nie Elle Decor. Nie na dłuższą metę. To zwyczajny, zabawny magazyn i nie powiem ci, który, dopóki nie zobaczę numeru i nie zobaczę, że nie wyglądam głupio.

Tak czy inaczej. Zrezygnowałem z faktu, że teren na zewnątrz Lodge nie jest zagospodarowany ani zadbany, a ponieważ kolacja odbędzie się na samym pokładzie, obszar, z którym będziemy pracować, jest w pewnym stopniu ograniczony i łatwy do opanowania. Poza tym uważam, że ważne jest, abym była sobą i nie próbowała przedstawiać się jako uprzywilejowana wieśniaczka, która ma do dyspozycji personel ogrodników… ponieważ nie jestem nią.




Ale pomóż. Muszę coś zrobić. Potrzebuję garnków? Rośliny? Duże, rodzime trawy? (Podoba mi się ten pomysł, bo mogę je posadzić po skończonym obiedzie.)

jak zrobić puree z dyni na ciasto

Pokład jest nagi i samotnie drży na pustkowiu. Jak radzić sobie z czymś takim? Co zrobić w razie potrzeby, aby wypełnić, ozdobić i ożywić teren na świeżym powietrzu? Jedyne, co mam, to ładne stoły piknikowe, które ustawię w dużej części pokładu (powyżej). Utrzymam stół całkiem neutralny, z jutą i chrupiącymi białymi serwetkami, metalowymi wazonami i prawdopodobnie kolorowymi kwiatami.

Poza tym nie mam nic”.

Chciałbym usłyszeć, co byś zrobił.

Czytam każdą sugestię tak, jakby to była życiodajna krew wpompowana w moje żyły.

Bo tak będzie.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej