Wszyscy wczoraj pracowaliśmy razem na cielętach. Pesky Tim nawet wyrwał swoich dwóch punków ze szkoły na cały dzień, żeby mogli do nas dołączyć.
Sobotni poranek rozpoczął się gęstą, gęstą mgłą, ale Marlboro Man musiał zebrać trochę bydła.
W zeszły czwartek mieliśmy wielkie zbieranie bydła. Nie zaczynaliśmy przed zmrokiem, a to dlatego, że nie jest już brutalnie upalne lato.
Moje dwie dziewczyny, moja najlepsza przyjaciółka Hiacynt, córka Hy i ja jesteśmy w Nowym Jorku na kilka dni, będę robić zdjęcia i dzielić się naszymi przygodami, podczas gdy ja