Dzień ukończenia studiów!

Graduation Day



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Alex ukończyła szkołę w sobotę i to był piękny dzień! Nie było to wolne od łez w żadnej części wyobraźni, ale było to cudowne przeżycie dla absolwentów, rodziców i wszystkich rodzin.



Wiedziałem, że Marlboro Man i ja mieliśmy kłopoty podczas jazdy samochodem do miasta. Ponieważ wiedzieliśmy, że będziemy mieli 2 i pół minuty na rozmowę z Alexem na scenie podczas ceremonii, zaczęliśmy się zastanawiać, czy może powinniśmy zaplanować, co powiemy, aby nie grzebać w słowach. Wspólnie postanowiliśmy, że najpierw przemówię, a potem wręczę Marlboro Manowi mikrofon, żeby dokończyć sprawę. Ustawiłem więc minutnik na moim iPhonie na 2,5 minuty i podniosłem wyimaginowany mikrofon, aby ćwiczyć moją mowę przed Alexem:

Alex… zacząłem.

Potem nie mogłem powiedzieć ani słowa. Moje gardło było ściśnięte, oczy napełniły mi się łzami, a nos szczypał jak szalony. Minęło dwadzieścia pięć sekund, zanim zdołałem wypowiedzieć kilka następnych słów, po czym znowu się zakrztusiłem i mruknąłem do Marlboro Man, Twoja kolej.



Wtedy powiedział: OK, prawdopodobnie powiem coś w stylu: „Wygląda na to, że dopiero wczoraj zabierałem cię do pracy po raz pierwszy…”

Potem nastąpiła pauza i spojrzałam na mojego męża, ojca Alexa, krzepkiego ogiera z naszej rodziny, który nie mógł mówić. Jego oczy wypełniły się łzami, wargi mu drżały, a ja zakryłam twarz dłońmi i zaczęłam szlochać.

Wtedy wiedziałem, że mamy kłopoty.



Na szczęście Alex zjechał wcześniej na maturę osobnym samochodem, ale nasza pozostała trójka dzieciaków siedziała na tylnym siedzeniu i patrzyła na siebie w stylu „Och, Boże”. To będzie długi dzień.

biblijne znaczenie 555

Próbowaliśmy jeszcze raz, jeszcze bardziej bezskutecznie niż za pierwszym podejściem, aż w końcu zdecydowaliśmy, że nic nie może nam pomóc torturowanie samych siebie przez cały zjazd w dół. Po prostu oddaliśmy to Bogu, uskrzydliliśmy to i mieliśmy nadzieję, że wszystko wyjdzie dobrze.

Ach… cześć, Alex!

Ta ceremonia ukończenia szkoły była dla Alex i jej dwunastu kolegów ze szkoły domowej. Od kilku lat uczestniczy w tej spółdzielni w każdy piątek, ale z powodu kilku zmieniających się twarzy grupa pozostała prawie taka sama. Wszyscy obserwowali, jak się nawzajem dorastają i chociaż nie wszyscy są do siebie podobni pod względem przekonań, pochodzenia i planów na przyszłość, kochają się i szanują nawzajem oraz odkryli umiejętność niezgody bez urazy, kłótni bez urazy, i słuchać sprzecznych argumentów.

pomysły na prezenty na 70 urodziny

Razem uczyli się łaciny.

I historia.

I filozofia.

I ćwiczyli sztukę debaty. Zdarzało się, że żałowałam, że nie złagodzą tego obszaru nauczania, ponieważ posiadanie w domu nastolatka, który jest biegły w debacie, nie zawsze jest dobrym pomysłem. Ale ogólnie… dobra umiejętność.

Ceremonia była piękna, ponieważ niewielka liczba uczniów pozwoliła każdemu z rodziców dzieci na wstanie z dzieckiem i powiedzenie im kilku słów przed wręczeniem im dyplomów. Wyjątkowe było słuchanie różnych rzeczy, które rodzice mówili swoim dzieciom i słuchanie od każdego dziecka o ich planach na przyszłość. Żadne dwoje dzieci nie podąża tą samą ścieżką i to ekscytujące.


Córka Hiacynta, Meg, najlepsza przyjaciółka Alexa, jest w tej samej spółdzielni, a jej tata John zaśpiewał Meg piosenkę, którą napisał specjalnie dla niej.


W domu nie ma suchego oka.

Teraz. Cofnij trochę. Nasze nazwisko to Drummond, a ponieważ kolejność była alfabetyczna, znaleźliśmy się na drugim miejscu na dwanaście, a nasze 2,5 minuty minęły dokładnie tak, jak się tego obawiałem, czyli: Marlboro Man i ja całkowicie przegraliśmy to. Wykonaliśmy całkiem niezłą robotę, zbierając się razem po katastrofalnie łzawej wycieczce do Tulsy, ale gdy tylko dołączyliśmy do Alex na scenie, zrobiła najgorszą rzecz, jaką mogła zrobić: przytuliła nas. Po prostu wstała i bez ostrzeżenia dała nam oboje czuły, troskliwy uścisk. Minie trochę czasu, zanim będę mogła wybaczyć mojemu najstarszemu dziecku ten akt miłości, ponieważ otworzył on śluzy. Ciężko przełknąłem ślinę, podniosłem mikrofon do ust i próbowałem mówić, ale nic nie wyszło. Zrobiłem kilka brzydkich, płaczliwych min i spróbowałem ponownie, ale nie mogłem. Więc przekazałem mikrofon Marlboro Manowi, żeby mógł uratować sytuację, ale on też nie był w stanie mówić. Więc teraz, gdy spaliliśmy dobre trzydzieści sekund naszego czasu, udało mi się wydobyć kilka słów, bardzo starając się patrzeć na zegar nad głową Alexa, a nie na oczy Alexa, które również były mokre od łez i które wyglądały dokładnie tak samo, jak w wieku dwóch lat, kiedy uderzała się w palec u nogi lub głową i przybiegała do mnie po pocieszenie.

W końcu udało mi się wydusić to, co chciałem powiedzieć, po czym zakończyłem słowami „Bardzo cię kocham i podałem mikrofon Marlboro Manowi.

Mówił o tym, jak szybko upłynął dla niego czas. Wygląda na to, że zaledwie wczoraj musiał ją prowadzić na koniu. Jak on pamięta, jak bardzo się bała, gdy chodziło o trzymanie cieląt i hodowanie bydła, ale jak teraz robi to bez wysiłku i pięknie. Ale jak dumny jest z jej rozwoju jako zdolnej pracowniczki na ranczo, jest jeszcze bardziej dumny z jej rozwoju jako osoby… i jak jej miłość do życia, rodziny i Boga sprawiła, że ​​jest bardzo szczęśliwy.

Powiedział to wszystko przez łzy i drżącym głosem, co jest bardzo nietypowe dla kowboja w miejscu publicznym, co sprawiło, że płakałem jeszcze mocniej, co sprawiło, że płakała Alex, co prawdopodobnie rozśmieszyło nasze pozostałe troje dzieci na widowni, ponieważ ta trójka z nas było takim królewskim bałaganem. Ale patrząc wstecz, nie sądzę, żebyśmy mogli zrobić coś lepszego, nawet gdybyśmy ćwiczyli to trzydzieści razy wcześniej. Te łzy będą płynąć bez względu na wszystko. Tak bardzo kochamy Alex i jesteśmy z niej bardzo dumni. I bardzo dotkliwie odczujemy jej nieobecność.

Ale tego dnia nie chodziło o histerię rodzicielską! Dzień poświęcony był absolwentom i wspólnym świętowaniu swoich osiągnięć. Pod koniec ceremonii podali się za ręce, podczas gdy trójka z nich zeszła ze sceny, złapała swoje instrumenty i zagrała muzykę, aby inne dzieci mogły zaśpiewać pożegnalną piosenkę.

archanioł Rafał uzdrawiająca modlitwa za innych


Widzisz, jakie spojrzenie Meg rzuca Alexowi? To moment, który widziałem tysiące razy.


Cieszę się, że udało mi się to uchwycić na zdjęciu.


Piosenka była piękna. Doprowadziło mnie to do płaczu. (Naturalnie. Ha.)


Widzisz tę dziewczynę?


To ona w małej czerwonej przepasce. Wygląda dokładnie tak samo, jak wtedy, gdy z mamą zapisaliśmy nasze dziewczynki do chóru dziecięcego.

Nawiasem mówiąc, to było dopiero wczoraj.


pionierka kremowe puree ziemniaczane

Widzisz tę dziewczynę?


Tak samo.

Gratulacje dla wszystkich absolwentów!

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią oraz importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej