Ree Drummond podzieliła się historią swojego głębokiego związku z kaplicą w Vail

Ree Drummond Shared Story About Her Deep Connection Chapel Vail



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Jest coś w małej kaplicy w Vail w Kolorado, co za każdym razem przyciąga Ree Drummond. ❤️



Ree i jej rodzina od lat odwiedzają Vail. Jej mąż Ladd , faktycznie spędzałem tam wakacje jako dziecko! To takie wyjątkowe miejsce dla Drummonds z miliona powodów, jednym z najważniejszych jest to, że Ree może się zrelaksować i ponownie połączyć z Laddem, dzieci , a nawet siebie.

To ostatnie często zdarza się, gdy odwiedza Kaplicę Międzywyznaniową Vail. Wygląda na to, że za każdym razem, gdy Ree uczestniczy tam w nabożeństwie, zalewa się łzami – dobry rodzaj. W rzeczywistości właśnie wróciła na weekend do ładnego białego kościoła i było to całkiem mocne spotkanie. Oto, co miała do powiedzenia:

Ta treść jest importowana z Instagrama. Możesz znaleźć tę samą treść w innym formacie lub możesz znaleźć więcej informacji na ich stronie internetowej.
Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Ree Drummond - Pioneer Woman (@thepioneerwoman)



„Nie byłem w tej małej kaplicy od grudnia 2019 roku. Najwcześniejsze nabożeństwo dzisiejszego ranka było biskupem, więc wybrałem je, ponieważ nie spałem od piątej rano i ponieważ dorastałem w kościele episkopalnym, a liturgia jest wieczna napisane w moim sercu. Jest coś w recytowaniu dokładnie tych samych modlitw, które zapamiętałem jako dziecko; Wciąż znam każde słowo. W każdym razie, kiedy wszedłem dziś rano do sanktuarium, poczułem, jak nieunikniony guzek zaczyna tworzyć się w moim gardle… potem zaczął mnie szczypać nos. 😭 Pisałam już wcześniej o mojej ciekawej skłonności do wylewania (cichych) łez za każdym razem, gdy jestem w tym miejscu – czasem jedna lub dwie, czasem więcej – ale zwykle czekam, aż obsługa faktycznie zacznie je wypuszczać. Chyba byłem bardzo głodny tego miejsca. ”

Cóż za piękna historia! Mówiąc o grudniu 2019 r., oto, co miała do powiedzenia, kiedy wtedy odwiedziła:

Ta treść jest importowana z Instagrama. Możesz znaleźć tę samą treść w innym formacie lub możesz znaleźć więcej informacji na ich stronie internetowej.
Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Ree Drummond - Pioneer Woman (@thepioneerwoman)



„Dziś rano byłem luteraninem, ale nie ma nawet znaczenia, na które nabożeństwo uczęszczam. Ta mała biała kapliczka ma pewien talent do sięgania w głąb mojej duszy, serca, umysłu – nie jestem pewien który, a może wszystkie trzy – i w dobry sposób mnie zepsuł. Na przykład nie mogę tu przesiedzieć godzinnego nabożeństwa bez (cicho, nie martw się, nikt inny nie zauważy) łzy lub dwóch umykających z moich oczu w przypadkowych momentach. Dzisiaj było to więcej niż sześć łez i musiałem złapać dang Kleenex. Nie jestem wielkim płaczem, nie mówiąc już o płaczu kościelnym. Więc dlaczego tak się dzieje? Może coś popsuło się z powrotem (ała), może Bóg wie, że potrzebuję szeptu otuchy, może czegoś innego. Nie wiem, nie rozumiem i naprawdę nie muszę. ”

Czy ta kaplica brzmi magicznie, czy co?

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej