Niewłaściwy odbiór

Wrong Pickup



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

W naszym małym miasteczku zwyczajem jest cukierek albo psikus na noc lub dwie przed Halloween. Nie jestem pewien, kiedy ta praktyka się zaczęła, ale często pomaga to uniknąć konfliktu z kościołem w środę wieczorem lub piątkową nocną piłką nożną, a właściwie fajnie jest zrobić to wcześniej.



Każdego roku, odkąd Marlboro Man i ja zaczęliśmy się rozmnażać, jeździmy do miasta na cukierek albo psikus. Przez lata spotykaliśmy się z Timem, Missy i ich dziećmi, a także z Hiacyntem, jej mężem i ich dziećmi, spacerowaliśmy po sieci ulic z niemowlętami na biodrach i małymi dziećmi w wagonach i nadzorowaliśmy dzieci podbijanie naszych współmieszkańców po tyle cukierków, ile tylko mogą dostać.

Po raz pierwszy w tym roku Marlboro Man i ja wypuściliśmy nasze dzieci na wolność i pozwoliliśmy im „cukierek albo psikus” bez nadzoru. To bardzo mnie zabolało i powiedziałem mu, że musimy natychmiast mieć kolejne dziecko z jednego powodu i tylko z jednego powodu: po prostu nie mogę znieść myśli, że nie będę walczył o przyciągnięcie dziecka (lub śledzenie dziecka) w Halloween. Nie mogę znieść myśli, że nie będę miała małego pookie, trzyletniego misia przebranego za słonia lub małej dziewczynki przebranej za Jeffa Gordona i jeżdżącego po okolicy czerwonym wozem lub uczucie całkowitego wyczerpania pod koniec nocy, ponieważ Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby śledzić czwórkę dzieci włóczących się po okolicy, a także od czasu do czasu kradnąc ich batoniki Twix i Milky Way. Łaaaaaaaa!

To równie dobry powód, by mieć dziecko, jak każdy inny, o którym słyszałem.



W każdym razie, Marlboro Man i ja zrobiliśmy, poszliśmy do domu Hiacynta, zebraliśmy wszystkie dzieci… a potem wysłaliśmy je wszystkie w ich wesołą drogę. Powiedziałem im wszystkim, żeby byli mili i uprzejmi i trzymali się razem, a potem pomachałem na pożegnanie, gdy gobliny ruszyły ulicą. Potem zacząłem płakać i ściskać łono. Och, to bolało. Tak bardzo bolało.

wygrywa dixie open w niedzielę wielkanocną?

Marlboro Man i ja skończyliśmy siedzieć na kuchennej wyspie Hyacinth i we czwórkę zjedliśmy chili i chipsy tortilla i rozmawialiśmy o wszystkim pod słońcem, aż w końcu dzieci wróciły w jednym kawałku i nadszedł czas, abyśmy szli. Dzieciaki i Marlboro Man pożegnali się i opuścili dom Hiacynta i znajdowali się kilka kroków przede mną, ponieważ wciąż przecinałem się z Hiacyntem, więc kiedy wyszedłem z domu i skierowałem się w stronę bocznej ulicy, gdzie zaparkowany był pickup Marlboro Mana, był sam. Kiedy szedłem, myślałem o wielu różnych rzeczach, między innymi o tym, że nie mogłem się doczekać, aby zanurzyć się w cukierkach dla dzieci, że musiałem nadać sobie tempo, aby zajęło trochę czasu, zanim którekolwiek z dzieci zorientuje się, ich dostaw i mam nadzieję, że był to dobry rok dla Twizzlerów. Pogrążony w myślach, w końcu dotarłem do drzwi pasażera pickupa, otworzyłem je i prawie zacząłem wsiadać.

Um… proszę pani? – zawołał męski głos z drugiej strony pickupa.



Okazało się, że tej nocy na bocznej uliczce stało kilka pickupów. Po prostu wybrałem zły.

Chodzi o to, że miałem nieproporcjonalną reakcję. Gdzie większość ludzi powiedziałaby: Cóż, ha! Jak zabawne — zły odbiór. Przepraszam! i poszedłem do właściwego pojazdu, wrzasnąłem, krzyknąłem: O mój Boże! i wystartował. Biegałem i biegałem i biegałem, aż nie mogłem już biegać, a kiedy przestałem biegać około osiem jardów później, zobaczyłem pickupa Marlboro Mana. On i dzieci siedzieli w środku, czekając na mnie.

Wskoczyłem do samochodu bez tchu, dysząc i płakałem, prawie wpadłem w złą furgonetkę!

Marlboro Man po prostu spojrzał na mnie ze zwykłym zdziwionym wyrazem twarzy.

Przekazałem mu, co się właśnie wydarzyło, kończąc na… I prawie zostałem porwany!

Właściwie… prawie się porwałeś, zauważył Marlboro Man, co miało o wiele więcej sensu.

Tak, cóż… tak czy inaczej, było blisko, powiedziałam, wycierając pot z czoła.

Odjechaliśmy w milczeniu.

Myślę, że próbuję powiedzieć, że myślę, że poczekam chwilę, zanim urodzi się kolejne dziecko.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej