Begging Food
Lubię trzymać tutaj psy na palcach i od czasu do czasu zmuszać je do błagania o jedzenie. Buduje charakter, uczy, że nie wszystko w życiu jest im podawane na srebrnym talerzu… i daje mi rozrywkę w te długie, upalne, cholerne, niekończące się letnie popołudnia.
To o wiele przyjemniejsze niż pranie.
Albo odbiór domu.
Albo pielenie ogrodu.
Tylko z tego powodu zawsze będę miała psy.
Najpierw zaproponowałem winogrona Suzie. Nie trzeba dodawać, że nie była ani trochę zainteresowana. Wiedziałem, że nie będzie.
I nie tylko nie była zainteresowana. Zagroziła, że pobiegnie z powrotem do mojego teścia, który rutynowo karmi ją sosem i chrząstką, i nigdy nie wróci do nas – nawet z wizytą.
Suzie potrafi być bez serca. Tylko spójrz na nią! Wie, co robi!
Bojąc się, że Suzie myśli interesy i śmiertelnie przerażona, że stracę ją na zawsze (bardzo łatwo mną manipulować), przerzuciłem się na resztki bekonu. Suzie nagle stała się bardzo, bardzo zainteresowana… i znów mnie pokochała.
Boczek ponownie się spotyka. Leczy. Wzmacnia więzi.
To dlatego Marlboro Man i ja mamy tak silne małżeństwo.
Poważnie. Jeśli masz trudną sytuację w swoim związku i porzuciłeś nadzieję, spróbuj bekonu. Może mieć bardzo głębokie rezultaty.
Mów, Suzie. Mówić !
Wątek !
czerwone aksamitne kulki z ciasta przepis kobieta pionierka
Hau hau !
Dobra dziewczynka, Suzie!
Dobra dziewczynka.
A teraz… przesunę się lekko w prawo.
I poznasz prawdę.
Prawda cię zaniepokoi.
Charlie też kocha bekon. Po prostu nie chce teraz wstawać.
Suzie: Wątek !
Charlie: Wuh… co… .co.
Brzęk.
Suzie: Hau hau!
Charlie: Wuhhh… uhhh… duhhh… ppppptttthhhh .
Brzęk.
Suzie: Hau hau! Wątek!
Charlie: Uhhh… duhhh… duhhh… uhhh. Af.
Brzęk.
Człowieku, czy ten pies mnie męczy.
Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią oraz importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej