Nowa brytyjska inwazja

New British Invasion



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Marka Spearmana.



Drodzy przyjaciele,

Chciałbym opowiedzieć wam o wydarzeniach lat 60. w okresie, który stał się znany jako Inwazja Brytyjska.

co sprawia, że ​​jajka na twardo łatwo się obierają

Moje własne wspomnienia z tego czasu są nieco rozmyte, ponieważ byłem zwykłym poślizgiem. Mogę jednak powiedzieć, że każdego dnia, dokładnie o godzinie 11:00, tak niezawodny jak mechanizm chronometryczny Rolexa 007, nadstawiam uszu, gdy słyszę dziki, charakterystyczny ryk brzozowego Astona Martina DB5, pędzącego w powietrze. z chmury czarnego jak smoła dymu i gradu kul, przemykających obok ciemnej, groźnej, ognistej łuski mężczyzny w meloniku.



Tak się składa, że ​​lunch zaczynał się w ten sposób każdego dnia w mojej młodej, płodnej wyobraźni, gdy jadłem obiad z mojego oficjalnego tajnego agenta Jamesa Bonda Aladyna. To było jedyne oficjalne pudełko śniadaniowe tajnego agenta Jamesa Bonda Aladdin w całej mojej cholernej klasie w szkole podstawowej. Wszyscy moi koledzy lubili G.I. Joe, o którym myślałem, że to śmieci.

To była ostra anglofilia (n. silny podziw lub entuzjazm dla Anglii, jej mieszkańców i rzeczy angielskich) . Nie tylko ja. Widzisz, brytyjska inwazja, w której awangardą byli Beatlesi, była czymś więcej niż tylko muzyką. Była to równie żarliwa obsesja na punkcie filmów, mody, fryzur, a nawet reklamy Brytyjczyków.

Była to cała masa modowej popkultury ze Swinging London, Baby, i miała swój własny, wyjątkowy język. Ludzie chodzili na wydarzenia, aby być częścią In Crowd, ponieważ bali się być Square, i to było zachwycające.



Dokładnie 50 lat temu w tym miesiącu wszystko się popsuło, począwszy od pojawienia się Beatlesów w programie Ed Sullivan – 9 lutego 1964 roku. Echa tamtej nocy rozbrzmiewały przez lata.

Zakochałem się w brytyjskich filmach i telewizji, szczególnie w gatunku szpiegowskim. Zakochałem się w wyczynach Johna Steeda i Emmy Peele w Avengers oraz Simona Templara w Świętym. Później odkryłem absolutnie genialny program telewizyjny, aktora, scenarzystę i reżysera Patricka McGoohana The Prisoner.

The Prisoner był oczywiście inspirowany wcześniejszą serią Secret Agent Man. Jak być może przewidywano w kultowej piosence tematycznej amerykańskiego piosenkarza Johnny'ego Riversa: Dają ci numer i zabierają twoje imię.

sklepy spożywcze otwarte w dzień pamięci

Podobała mi się też lżejsza taryfa, pamiętaj, że zakochałam się w brytyjskiej aktorce Hayley Mills. Ten Cholerny Kot!

W ciągu ostatniego roku lub dwóch widzieliśmy nowy rodzaj Inwazji, tym razem podkreślający energiczne odrodzenie się świetnych filmów i programów telewizyjnych, w których występuje ekscytująca nowa generacja aktorów z Wysp Brytyjskich.

Tak więc, łagodny czytelniku, postaram się wymienić dziesięciu wyjątkowych aktorów, postaci, programy i filmy z ostatnich lat, które zasłużyły na moją najszczerszą sympatię.

Benedict Timothy Carlton Cumberbatch, ur. 19 lipca 1976 r. w Hammersmith, Anglia. Znany angielskiej publiczności od lat (w BBC znalazł się m.in. w biografiach Stephena Hawkinga i Vincenta van Gogha), obecnie A-Lister w Ameryce. Zasłużone, mówię. Młody Cumberbatch to rzadkość, która wypełnia lukę między aktorem charakterystycznym a gwiazdą, kameleonem z charyzmą i postawą, która pozwala kręcić film skuteczniej niż pięciu tradycyjnych postaci o kwadratowych szczękach razem wziętych. Po raz pierwszy zwrócił moją uwagę w Tinker, Tailor, Solder, Spy jako agent MI6 Peter Guillam. Nie trzeba dodawać, że jego serial Sherlock jest wymagany do obejrzenia, podobnie jak mrożący krew w żyłach portret Khana Nooniena Singha w Star Trek: Into Darkness. I całkiem podobał mi się jego głos w roli przerażającego, choć może nieco zbyt gadatliwego smoka w Hobbita: Pustkowie Smauga. Fascynujący gość, Cumberbatch. Zanim rozpoczął właściwe studia teatralne w Manchesterze, podczas rocznej przerwy (sabat, jak wierzą Jankesi) uczył angielskiego w klasztorze w Tybecie.

Ciekawostka: Mama Cumberbatcha to aktorka z lat 60., Wanda Ventham.

Była pociągającym pułkownikiem Virginia Lake w serowym, ale genialnym programie z 1969 r. Brit SciFi, UFO. Kiedyś zjeżdżałem z wózka na ten pokaz. Oboje prawdziwi rodzice Cumberbatcha wykonali ostatnie epizody na temat Sherlocka jako mama i tata słynnego śledczego.

Kościół

Pewnego słonecznego letniego poranka w malowniczym i spokojnym nadmorskim miasteczku Broadchurch na plaży pod stromymi klifami wioski odkryto ciało. Szkocki aktor David Tennant dość miażdżyco zmienia tryby gry ze swojej najbardziej znanej roli – dziesiątego Doktora Who – by stać się rodzajem zgryźliwego Tygrysa bez Bounce jako inspektor Alec Hardy. Przegapiłem oryginalny występ tego programu zeszłej jesieni, ale możesz wywołać go na Vudu.com, streamować do swojego telewizora i, spokojnie, Bob jest twoim wujkiem. Warta ceny samego wstępu dla Olivii Coleman jako detektyw Ellie Miller. Mam mieszane uczucia co do nadchodzącej amerykańskiej wersji Broadchurch. Obsadzili Tennanta, ale nie Colemana. Jednak nowa Ellie Miller znajdzie się w zdolnych rękach amerykańskiej aktorki Anny Gunn z Breaking Bad.

Carey Mulligan.

Chciałbym zaproponować, aby Narody G8 podpisały porozumienie nakazujące włączenie Careya Mulligana do każdego programu filmowego i telewizyjnego. Jest po prostu taka dobra, a ja jestem dla niej absolutnie szalona. Jakby nie wystarczyło być jedną z najbardziej wyjątkowych aktorek pracujących dzisiaj, zbiera pieniądze na cele charytatywne i wyszła za swojego korespondencyjnego przyjaciela z dzieciństwa i ma urocze dołeczki, które uważam za całkiem realne. Nie czuj się źle, jeśli oszukał Cię przenikliwy amerykański akcent, którego czasami używa ta urodzona w Londynie aktorka. (Te rzeczy działają w obie strony; prawie każdy w Wielkiej Brytanii uważa, że ​​urodzona w Chicago Gillian Anderson – która często pracuje po drugiej stronie stawu – jest rodowitym Brytyjczykiem).

Martina Freemana.

Kilkanaście lat temu, zaledwie kilka minut do pierwszego odcinka The Office, przełomowej serii komediowego geniusza Ricky'ego Gervaisa, Martin Freeman lamentuje: Jestem przedstawicielem handlowym, co oznacza, że ​​moją pracą jest rozmowa z klientami przez telefon o ilościach i rodzajach papieru i czy mogą za to zapłacić, i nudzę się o tym mówić. Życie w cichej desperacji Henry'ego Davida Thoreau zostało powołane do życia jako sprzedawca papieru w Slough, Tim Canterbury. Urok jego niepewnej esencji everyman jest szczególnie dobrze dopasowany do Bilbo Bagginsa Hobbita. Tylko ostrzeżenie: jeśli spróbujesz zasugerować, że Dr. Watson Freemana jest tylko zwykłym filmem dla Sherlocka Cumberbatcha, możemy mieć nieprzyjemną awanturę, ty i ja. On jest najbardziej niezwykłym Watsonem, Freeman jest. Na marginesie, w tym sezonie Sherlock, prawdziwa żona Freemana, Amanda, gra żonę Watsona, Mary – Czy wiedziałeś?

Lutra.

Nie chcesz znać tego faceta. Wydaje się, że ludziom wokół niego przytrafiają się złe rzeczy. Ale dziwaczna i ponura odyseja głównego inspektora detektywa Johna Luthera sprawi, że będziesz wracał. Pochłonąłem pierwszy sezon tego serialu BBC na Netflix w dwóch posiedzeniach. To tak jakby Dexter spotyka się z Tarczą spotyka się z Milczeniem owiec, z Prawem i porządkiem spotyka się z Najwyższym Podejrzanym, z aktorem, który ma ekran do spalenia. Jeśli do regularnego oglądania telewizji dodasz tylko jeden brytyjski import, niech będzie to Luther. Idris Elba, którego po raz pierwszy spotkaliśmy jako baron narkotykowy Stringer Bell w serialu HBO The Wire, nosi postać jak doskonale skrojony płaszcz w szarą kratkę. Spróbuj obejrzeć tylko jeden odcinek. Wyzywam cię. Wystarczy spojrzeć. Trwać.

co robić 4 lipca

Dr Who 2.0.

Czekać! Masz zamiar narzekać na to, że nie lubisz science fiction. Tak, wciąż chodzi o obcego podróżnika w czasie – właściwie Władcę Czasu – z planety Gallifrey. Ale nie miej oczu na oczach, ponieważ ten zrestartowany Doctor Who jest inteligentny, modny, seksowny, zabawny i po prostu bajeczny. Bardzo różni się od oryginalnej serii, która często wydawała się powolna i ociężała, jak najbardziej długi i żmudny mecz krykieta. Mój syn rzucił okiem na nową serię i nasza rodzina bardzo szybko przeszła na Whovian. Tylko JAK jesteśmy Whovian? Raczej bezczelne pytanie, ale wystarczy powiedzieć, że w moim przednim salonie znajduje się duży namiot wzorowany na maszynie Doctor Who’s Time And Relative Dimension in Space (TARDIS) i małym dzieckiem biegającym ze śrubokrętem dźwiękowym Gallifreyan. Przysięgam, muszka była jego pomysłem. W każdym razie, jeśli chcesz spróbować programu, wywołaj odcinek 10, sezon 3 w serwisie Netflix Instant. Nazywa się Blink, jak mówią Amerykanie, to dwa fer (spełnia dwa kryteria lub potrzeby jednocześnie), ponieważ występuje w nim Carey Mulligan.

Simon Pegg i jego koledzy z Końca Świata.

Po prostu myślę, że fajnie byłoby podzielić się z nimi kuflem piwa, takimi sprytnymi mistrzami bufonady. Jeśli nie widzieliście Końca Świata, jest to pełna werwy zabawa, w której załoga stara się dokończyć młodość po pubach: Pierwszy post do The Old Familiar do pół tuzina innych barwnie nazwanych pubów przed domową częścią The Ul, Głowa króla i Dziura w ścianie. A wszystko przed ostatnim słodko-gorzkim kuflem w tym najbardziej pamiętnym punkcie końcowym, The World's End. Plus zabójcze roboty! Na marginesie, chappie po prawej, Eddie Marsan, jest na miejscu jako wierny brat mrocznego, twardego bohatera Raya Donovana z Showtime.

Wszyscy w Game of Thrones z wyjątkiem rdzennego Yanka Petera Dinklage.

dobre prezenty dla 13-letniego chłopca

Ponad dwa tuziny znakomitych aktorów znalazło drogę z Wysp Brytyjskich na kontynent Westeros i HBO Game of Thrones. Brytyjczycy, Szkoci i Irlandczycy zostali obsadzeni w praktycznie każdej kluczowej roli w niesamowitym dramacie fantasy, który ma się rozpocząć w czwartym sezonie (według mnie za 61 dni, 22 godziny i 17 minut, nie żebym się niecierpliwił). Jak na ironię, został wyprodukowany przez Amerykanów na podstawie książek George'a R.R. Martina, a najbliżej głównej postaci w obsadzie zespołu gra fantastyczny Peter Dinklage. Zarówno Martin, jak i Dinklage są z… Czekaj… NEW JERSEY. Nawiasem mówiąc, po raz pierwszy zobaczyłem pana Dinklage w przepięknym filmie, który pozostaje ulubionym, „Agencie stacji”. W The Station Agent nie ma Brytyjczyka, chociaż jedna aktorka pochodzi z Bristolu, ale nie z Bristolu w Wielkiej Brytanii, Bristolu w okolicy zwanej Pensylwanią. Ale znowu mówiąc o Game of Thrones, jest też zabłąkany Duńczyk – Nikolaj Coster-Waldau jako Jaime Lannister i kilku Niemców, w tym Tom Wlaschiha, który wniósł oszałamiający wkład w sezon 3 jako Jaqen H'ghar, członek najbardziej przerażającego zakonu zabójców, Beztwarzowych Ludzi Bravos. Jeśli lepiej wykorzystano medium telewizji, moi przyjaciele, nie widziałem tego.

Andrew Lincoln i David Morrisey.

W tym życiu zabijasz albo umierasz. Albo umrzesz i zabijesz. Tak wyraził opinię Gubernator, najbardziej fascynująca postać, która od wieków uświetniała nasze programy telewizyjne. Widzisz, ma talent do racjonalizowania swojego dość paskudnego zachowania od czasu apokalipsy zombie. On i szeryf Rick zmierzyli się w jednym z najbardziej oczekiwanych starć w ostatnich czasach. I nie zawiedli, bo ci dwaj doświadczeni brytyjscy aktorzy potrafią zadać cios. Gdyby tylko był sposób, aby gubernator Morriseya został przez kolejne dziesięć sezonów The Walking Dead. Wniósł do postaci niuansową złożoność, której trzeba doświadczyć, aby ją docenić. Aby uzyskać trochę ciekawej akcji crossover BBC, sprawdź Morrisey w doskonałym odcinku Doctor Who (odcinek 5, sezon 4 na Netflix Instant), którego akcja toczy się w wiktoriańskim Londynie.

Panie Bates.

Zakończmy tę dyskusję przedmiotem, który chciałbym załatwić od razu. Lubię Bates. Podoba mi się cięcie jego wysięgnika. Nie ma lepszego dżentelmena. Ten wybitny weteran wojny burskiej radzi sobie z godnością, bezbłędnie, a ja kłócę się z każdym człowiekiem, który mówi inaczej. Lokajowie mogą przychodzić i odchodzić, spadając jak kręgle, ale Bates stoi sama. Najbardziej godny personelu Downton. Poważny facet, to jasne, ale włóż kilka kufli do staruszka, a on ma gwineę na minutę. Mam nadzieję, że lord Grantham zabierze z posiadłości każdego szylinga z pieniędzy mamy, jeśli będzie to konieczne, aby bronić jego honoru, gdyby kiedykolwiek znowu stanął w obliczu uwięzienia.

Postscriptum.

Wszystkie te wspomnienia sprawiły, że tęskniłem za starym, głupim, oficjalnym tajnym agentem Jamesem Bondem Aladdinem na lunch. Nie widziałem tego od lat osła, pamiętajcie. Szukałem jednego w Internecie, ale zachciało mi się, aby odkryć, że teraz jest to cholernie ceniony antyk na e-Bayu, który kosztuje 200 funtów!

Może uda mi się przekonać panią, żeby kupiła go jako piękny prezent na Dzień Guya Fawkesa.

Wsadzę jej do ucha.

No to dobrze.

Twoje zdrowie!

Mark Spearman, pisarz mieszkający w Oakland w Kalifornii, uwielbia niezapomniane filmy i świetną telewizję. Chłopak ze Środkowego Zachodu, Mark jest bezpośrednim potomkiem odważnych patriotów z czasów rewolucji amerykańskiej, ale na tyle niedocenianym, by uchodzić za rodowitego Kanadyjczyka. Możesz śledzić Marka Spearmana na Świergot .

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią oraz importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io