Jaskinia Sin

Den Sin



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów


To nie jest nasz dom.



Boże miłosierdzie dziewiąty dzień 8




Właśnie spędziliśmy lato na patroszeniu dużego budynku na naszym ranczu, a kilka nocy temu spaliliśmy wszystkie szczątki.






Budynek stoi na kawałku naszego rancza, który do późnych lat osiemdziesiątych należał do kogoś innego, a zanim go posiadaliśmy, był to istna Jaskinia Grzechu. A ja jestem nie żarty, ludzie.




*Pomiń tę część, jeśli terminologia dotycząca reprodukcji cię obraża.*
Eufemistycznie nazwali budynek Szpitalem. Ha. Co za żart. To, co faktycznie zrobili w Szpitalu, to wyodrębnienie (kolejny rażący eufemizm) nasienia z wysokiej jakości byków i wysłanie go na cały świat. Wyjaśniłbym ten proces bardziej szczegółowo, ale wykracza to poza zakres tej niezwykle zdrowej, przyjaznej rodzinie witryny. (Dodatkowo nie mogę o tym rozmawiać bez wczołgania się pod stolik do kawy i gwałtownego ssania kciuka.)






Zawsze przeszkadzało mi mieszkanie na tej samej posiadłości z budynkiem, który kiedyś istniał dla tak niecnych celów. Więc w końcu tego lata powiedziałem Marlboro Manowi, że po prostu nie mogę już dłużej żyć z duchem tego całego plugastwa. Musieliśmy wypatroszyć to miejsce, zażądałem, i pozbyć się całego zła raz na zawsze. A jak wiesz, kiedy mówię, wszyscy tutaj słuchają. To, co mówię, idzie. Noszę spodnie na tym ranczu, jak dobrze wiesz. I rzeczywiście, dzięki mojej wytrwałości używamy teraz wypatroszonego szpitala jako stodoły na siano. Jaskinia Grzechu jest wreszcie wykorzystywana dla jakiegoś dobra.

Właściwie po prostu potrzebowaliśmy więcej miejsca na siano… ale jednak.


Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej