Widziałeś kiedyś jelenia przeskakującego przez płot?

Ever See Deer Jump Over Fence



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Jeśli tak, to te zdjęcia nie będą niczym nowym.



Ale jeśli nie…

Możesz cieszyć się tym spojrzeniem na to, jak to jest być naprawdę wolnym.

Och, jasne — jelenie mają się czym martwić. Są płochliwe, zaprogramowane do życia w stanie wysokiej gotowości w oczekiwaniu na zbliżające się drapieżniki. Dlatego wystartowali, gdy tylko mnie zobaczyli.



Albo to, albo nie podobał im się mój kolor włosów.

Wiadomo, że tak się dzieje.




Mówiąc naprawdę wolni, rozumiem, że nie są spętane łańcuchami, które nieuchronnie wiją się wokół ludzkiej kondycji.

Chodzi mi o to, że nie muszą żyć z takimi rzeczami, jak poranny ruch uliczny, niepewna gospodarka, w pełni zaplanowany kalendarz, bezpieczeństwo pracy, wyniki testów lub to, czy są dobrym przyjacielem, ojcem, siostrą, babcią czy kuzynem. Albo dziewczyną. Albo szefie. Albo sąsiad. Jako jelenie nie mają możliwości rozpamiętywania przeszłości… ani martwienia się o przyszłość. Nie są nawet świadomi upływu czasu; po prostu jedzą na dzisiaj.

I w razie potrzeby uciekaj przed rudowłosymi drapieżnikami.


Jeśli jeleń ma problem, nie zatrzymuje się, nie przeżuwa, nie zastanawia się nad tym, omawia, krzyczy, dyskutuje, nie dyskutuje ani nie podaje kodu diagnostycznego, aby ubezpieczenie go pokryło.

Po prostu przeskakuje przez najbliższy płot…

…I znajduje inne miejsce do jedzenia.

Pionierka szynki i zupy ziemniaczanej

Niekoniecznie mówię, że chciałbym, aby ludzie byli jak jelenie. W końcu jesteśmy ludźmi — oddzielonymi przez naszego stwórcę, aby ewoluować na wyższy poziom świadomości… zachowania… bytu. Bycie człowiekiem to po prostu coś więcej niż życie na polu i wypas i cieszę się, że tak jest. To pracowite życie – czasami stresujące, zatłoczone. Ale to też jest pełne życie. Pełen porażek, na pewno… rozczarowań… tragedii. Ale też pełen miłości, triumfu, przygody, nauki, współczucia, namysłu, empatii. Stado jeleni nie myśli o innych stadach jeleni, chyba że inne stada jeleni przyjdą zjeść ich pokarm. Z drugiej strony my, ludzie, mamy możliwość dotarcia do potrzebujących ludzi, niezależnie od tego, czy są na ulicy… w następnym stanie… czy za oceanem.

Nie, tak proste i uporządkowane jak życie jelenia, nie zamieniłbym go na to, co my, ludzie, ani na sekundę.

Chociaż muszę powiedzieć, że nie miałbym nic przeciwko posiadaniu ich napięcia mięśniowego. I poziom energii. I metabolizm.

I stos prania.


Z drugiej strony założę się, że oddadzą swoje prawe kopyto za jednego z moich pączków.

Przynajmniej tak sobie mówię.

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią oraz importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej