Frontier Follies: pogoń za końmi

Frontier Follies Chasing Horses



Dowiedz Się O Swojej Liczbie Aniołów

Uwaga: Prawie dziesięć lat po moim małżeństwie z hodowcą bydła, nie mam pojęcia, jeśli chodzi o bydło, konie i ogólnie o rolnictwo.



To powiedziawszy, nadal lubię zgłaszać się na ochotnika, aby gonić konie mojego męża do stodoły w nocy, zanim zacznie pracować na bydle. Oszczędza mu to czasu rano i sprawia, że ​​czuję się przydatny, wartościowy i istotny (jakby urodzenie czterech jego potomstwa nie wystarczyło). Ponadto jest to stosunkowo prosta, bezpośrednia aktywność na ranczo z jasnym celem: Wyjdź na pastwisko. Znajdź pięć koni. Odprowadź ich na noc do stodoły. Szczypta, prawda?

Przyjrzyjmy się wczorajszej nocy: wskakuję na czterokołowiec. Rozpoczęcie zajmuje pięć minut, ponieważ wydaje mi się, że nie pamiętam, jak daleko wyciągnąć dźwignię ssania, a kiedy już się uruchomi, gaśnie siedem razy, zanim w końcu wyjmę go z garażu. Mówię bzdury cztery razy.

Następnie muszę zlokalizować konie. Mogę wyruszyć w jednym z dwóch kierunków. Wybieram złą drogę, spędzając dziesięć minut jeżdżąc po pustym pastwisku. Mówię do cholery i odwracam się.



W końcu je znajduję. Grzecznie podjeżdżam obok koni, a one patrzą na mnie, jakbym była maniakiem na imprezie w szkole średniej. To popularne dzieciaki, a ja jestem spazoidem i oni o tym wiedzą. Zaczynają ode mnie odchodzić. Przyspieszam i zatrzymuje się. Mówię gówno.

Ponownie uruchamiam czterokołowiec i ruszam w kierunku stodoły, mając nadzieję, że pójdą za mną. ' Dalej chłopaki !', Błagam. Stoją i patrzą. ' Wy dranie – mamroczę. Teraz się ze mnie śmieją. Zaczynam się tykać. Odwracam się, robiąc ogromne koło wokół końskich tyłków. Uderzam go, zamierzając zaskoczyć ich do uległości. Trzy w prawo, dwa w lewo, a ja wypowiadam niestosowną frazę zawierającą słowo „ matka „.

Robi się już ciemno. Postanawiam wrócić do domu, żeby powiedzieć Marlboro Manowi, że to niemożliwe, żeby miał wystarczająco dużo światła, żeby zrobić to sam. Jednak w połowie drogi do domu zmieniam zdanie. JAK PIEKŁO poddaję się. DO PIEKŁA, mówię mu, że nie mogłem zaciągnąć jego głupich, wrednych koni do głupiej, wrednej stodoły. Odwracam się.



Jadę do stodoły, napełniam wiadro owsem i wracam do kuków. Tylko tym razem wybieram alternatywną trasę przez inne pastwisko. Trawa jest wysoka na cztery stopy i mam na sobie sandały Teva, więc za każdym razem, gdy źdźbło trawy ociera się o moje palce, głośno krzyczę, pewna, że ​​ugryzła mnie kobra.

Dopóki dominuje logika, nabieram przekonania, że ​​w trawie musi czaić się seryjny morderca, a przynajmniej troll, który czeka, aż przejadę obok mnie, by złapać mnie za kostki. Nagle pragnę mojej mamy.

Znowu dostrzegam konie. Podchodzę do nich, wysiadam, podnoszę wiadro z owsem i miłym głosem mówię koniom, że nienawidzę ich wnętrzności i czy mogą, proszę, przyciągnąć tu swoje brzydkie tyłki i pójść za mną do stodoły?

Owies działa i kierują się w moją stronę. Wracam na czterokołowiec i przyspieszam. Zatrzymali sie. Cofam się i wysiadam z czterokołowca. ' Dalej chłopaki ! Patrzą. Gwałtownie wpycham rękę do wiadra i krzyczę: No dalej, tłuste smalce! Czy to jest to, czego chcesz ? Wędrują i na zmianę jedzą owies z mojej ręki. Ich usta są miękkie i aksamitne.

Wskakuję z powrotem do pojazdu i przyspieszam. Konie zatrzymują się. Wreszcie wyciągniętym ramieniem trzymam wiadro z lewej strony pojazdu, potrząsając nim podczas jazdy. Moje ramię drży z bólu. Konie idą za mną pół mili do stodoły, gdzie daję im koryto pełne owsa i przypinam je na noc. Poklepuję ich wszystkich na wpół przyjaźnie, mówiąc ' Dobranoc, dranie ', a gdy odchodzę, trzep jednym z nich w plecy. ' Ha, Myślę. – Naprawdę mu pokazałem.

Nie czuję lewej strony, kiedy wlokłem się do domu, decydując się zapomnieć o obietnicy, którą sobie złożyłem, aby dostać się na Stairmaster. Marlboro Man podnosi wzrok znad książki i pyta: Cóż, dostałeś je?

Od niechcenia zrzucam tevas, siadam na kanapie i mówię: Tak. Nie ma problemu '

Ta treść jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać ich adresy e-mail. Możesz znaleźć więcej informacji na temat tej i podobnych treści na piano.io Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej